
https://www.flickr.com/photos/greenpeacepl/albums/72157711341420238/with/48899922881/
Dziś, gdy nie opadły jeszcze emocje po wczorajszych wyborach, odbyło się ostatnie posiedzenie sejmowej komisji ds. środowiska. Najważniejszym punktem miało być czytanie „poselskiego” projektu kontrowersyjnej specustawy węglowej, przeciw której zaprotestowała większość samorządów lokalnych na Śląsku. Nasz region reprezentowała zwarta grupa aktywistów z Imielina, Rybnika, Studzienic, Pielgrzymowic i Mysłowic. Jako jedni z wielu działaczy na rzecz ekologii mieliśmy obserwować przebieg prac komisji i zabrać głos w stosowanym momencie. Okazało się, że ten wieczór będzie wyglądał inaczej, niż go sobie zaplanowaliśmy.

Przed sejmem wzięliśmy udział w pikiecie zorganizowanej przez fundację „Rozwój TAK, odkrywki NIE”, która zgromadziła sporą liczbę aktywistów, samorządowców, mieszkańców regionów węglowych i zaangażowanych w działalność proekologiczną warszawiaków. Wspólnie jeszcze raz wyraziliśmy gorący sprzeciw przeciwko ustawie pozbawiających samorządy i mieszkańców prawa głosu w sprawie nowych kopalni.
Już podczas pikiety dotarła do nas informacja, że nie zostaniemy wpuszczeni na obrady komisji, ponieważ z agendy został zdjęty punkt dotyczący speustawy węglowej! To oznacza, że ta szkodliwa ustawa nie zostanie uchwalona przez sejm kończącej kadencji!
To wszystko dowodzi, że protesty społeczne mają znaczenie. Petycja do premiera Morawieckiego z podpisami prawie 550 osób (z kopią do Jarosława Kaczyńskiego i Ryszarda Terleckiego) została wysłana 8 października. To nasz wspólny sukces!
Oczywiście jesteśmy świadomi, że temat ustawy może wrócić w kolejnej kadencji sejmu, ale teraz już wszyscy będą patrzeć posłom na ręce.