
Najnowszy artykuł na temat sytuacji w Imielinie w „Gazecie Wyborczej”
„Plany uruchomienia nowej kopalni w Imielinie budzą ogromne emocje. Niektórzy mieszkańcy sprzeciwiają się tym zamiarom i spotykają się z falą hejtu w internecie. Niektóre groźby są karalne” – pisze Tomasz Czoik w najnowszym artykule na temat sytuacji w Imielinie.
„Eksploatacja nowej kopalni Imielin-Północ miałaby objąć niemal połowę powierzchni gminy. Wielu mieszkańców boi się o swoje domy.
– Polska Grupa Górnicza planuje wydobycie na głębokości 180 metrów, najtańszą metodą na zawał. Przyniesie to opłakane skutki. Teren może obniżyć się o kilka metrów, a zagrożonych będzie około 2,5 tys. domów. Na zlecenie kopalni wykonano co prawdę inwentaryzację budynków mieszkalnych, ale naszym zdaniem była ona nierzetelna. Zrobiono ją na podstawie zdjęć nieruchomości, nikt nie rozmawiał z właścicielami domów – mówił nam w kwietniu Tomasz Lamik, były imieliński radny, członek stowarzyszenia Nasz Imielin.
Mieszkańcy Imielina: Wydobycie zniszczy gminę
Wiele osób zwraca też uwagę, że eksploatacja w nowej kopalni może
uszkodzić nie tylko budynki mieszkalne, ale także infrastrukturę miejską
– wodociągi czy gazociąg, który dostarcza gaz na teren Podbeskidzia.
Zagrożone będą nawet dwa zbiorniki wodne: podziemne jezioro i znajdujący
się nad nim zbiornik Dziećkowice, które zaopatrują w wodę pitną znaczną
część naszego regionu.
Przeciwko budowie nowej kopalni mieszkańcy Imielina protestowali już w maju minionego roku przed siedzibą Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Katowicach. Około 70 osób skandowało: „Nie ruszajcie Imielina”, „Ręce precz od naszych domów” i „Bałaganu narobicie, szkód nie naprawicie”. W ruch poszły gwizdki i syreny.
Niemal rok od tego protestu sprawa nabrała tempa. Mieszkańcy zaskarżyli decyzję podjętą przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Katowicach, która otwierała drogę do założenia kopalni. Do połowy kwietnia Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska miała wydać nową decyzję środowiskową w sprawie wydobycia węgla ze złóż Imielin-Północ, ale ze względu na skomplikowany charakter sprawy przesunęła jednak termin o dwa miesiące.
Protestujący szykanowani w Internecie
Nie wszystkim podobają się działania mieszkańców, którzy sprzeciwiają
się wydobyciu węgla ze złoża Imielin-Północ. Na Facebooku powstał nawet
profil o nazwie „Tak Dla Wydobycia w Imielinie”, na którym od wielu
miesięcy publikowane są krytyczne posty pod adresem protestujących.
Ostatnio pojawiły się na nim wpisy, w których autor strony dopuścił się
gróźb karalnych.
„Jeśli nie będzie pozytywnej decyzji dla Imielin północ będziesz wisiał”, „Jeśli kopalnia ulegnie wygaszeniu to po Ciebie przyjdziemy pierwszego” „spuścimy Ci taki wpierdol o którym Ci się nie śniło, frajerze zajebany” [pisownia oryginalna] – takie komentarze przeczytał Tomasz Lamik w dyskusji pod jednym z postów. Po jakimś czasie zostały one usunięte.
– Już wcześniej na stronie pojawiały się uderzające w nas posty. Gdy przeczytałem jednak te konkretne wpisy, doszedłem do wniosku, że miarka się przebrała. Zgłosiłem sprawę do prokuratury – mówi Tomasz Lamik.
Okazało się, że twórcą strony „Tak Dla Wydobycia w Imielinie” jest członek Komisji Oddziałowej WZZ „Sierpień 80” z kopalni Piast-Ziemowit. Informację o tym można znaleźć w jednym z numerów „Kuriera Związkowego”, wydawanego przez Sierpień 80.
>>Chciałbym pokazać nasz sprzeciw wobec pseudoekologicznej postawy grupy „napływowej” mieszkańców Imielina, która skutecznie lobbuje przeciw planowanemu wydobyciu złoża Imielin północ. Niewytłumaczalnym również paradoksem jest zachowanie części załogi KWK „Piast-Ziemowit” zamieszkałej w Imielinie, która wspiera ekoterrorystów. To dowód hipokryzji protestujących. Wyrazem działania w obronie kopalni jest fanpage na Facebooku „Tak dla wydobycia w Imielinie”, gdzie staramy się na bieżąco nagłaśniać sprawę<< – argumentował w „Kurierze Związkowym” twórca strony.
Sierpień 80: Wpisy były nie na miejscu
Patryk Kosela, rzecznik prasowy Sierpnia 80, podkreśla, że wulgarne wpisy były niestosowne i „szkodzą sprawie wydobycia węgla w Imielinie”.
– Przewodniczący Komisji Oddziałowej Sierpnia 80 w KWK „Piast-Ziemowit” przeprowadzi rozmowę z człowiekiem prowadzącym tę stronę. Jako związek popieramy wszelkie inicjatywy zmierzające do rozpoczęcia eksploatacji złoża węglowego Imielin-Północ, ale bez słów i działań szkodzących tej niezwykle ważnej i potrzebnej inwestycji górniczej – mówi Kosela.
Na profilu „Tak Dla Wydobycia w Imielinie” 29 kwietnia pojawił się z kolei wpis, w którym twórca strony przeprosił za wulgarne komentarze. – Emocjonalne wypowiedzi mogę jedynie usprawiedliwić skalą inwestycji, oraz ważnością sprawy, jaką jest eksploatacja złoża Imielin Północ
[pisownia oryginalna]
– napisał twórca profilu(…).”